W odległości 30 km od Krakowa znajdują się urokliwe Dobczyce. Położone w dolinie rzeki Raby, nad jeziorem Dobczyckim i w niewielkiej odległości od popularnej Wieliczki, są świetnym kierunkiem na weekendowy wypad zarówno w sezonie, jak i poza. Uraczą m.in. widokami na skąpaną w jesiennych barwach panoramę Beskidów, ale i ciekawymi atrakcjami turystycznymi. To idealna propozycja na krótki urlop lub weekend.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wizytę w Dobczycach najlepiej rozpocząć od centrum miejscowości. Warto zajrzeć do kościoła Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, w którym można podziwiać architektoniczne detale neogotyku. Kolejnym punktem na liście jest jedna z najnowszych atrakcji, a więc trasa widokowa i częściowo zrekonstruowane dawne mury obronne pochodzące z XIV i XV wieku. Będąc w Dobczycach, nie sposób pominąć Zamku Królewskiego. Położony nad jeziorem Dobczyckim i wzniesiony w drugiej połowie XVI wieku zamek jest najpopularniejszą atrakcją w miasteczku.
Na terenie zamku znajduje muzeum PTTK, ale na turystów czekają także ruiny i wystawy z ciekawostkami historycznymi. Na wzgórzu zamkowym znajduje się punkt widokowy, z którego rozciąga się panorama na rzekę Rabę, a w zasadzie jezioro Dobczyckie, a także Beskidy i Pogórze. Malownicze widoki zachwycą szczególnie jesienią. W sąsiedztwie ruin zamku znajduje się Skansen Drewnianego Budownictwa Ludowego, w którym obejrzeć można m.in. budynek starej karczmy i wozownię.
Dobczyce, ruiny zamku Fot.Tomasz Wiech / Agencja Wyborcza.pl
Wisienką na torcie jest z kolei jezioro Dobczyckie, powstałe przez spiętrzenie wód rzeki Raby zaporą. Jest ono źródłem wody pitnej m.in. dla mieszkańców Krakowa. Z zamku na koronę zapory prowadzi kładka. Od 1 maja do 30 września zaporę można odwiedzać codziennie w godzinach 11-21, po 1 października zwiedzający mogą podziwiać ją wyłącznie w weekendy w godzinach 11-16.