Schwytał rybę z zębami przypominającymi ludzkie. To "jeden z ulubionych przysmaków"

Choć wygląda jak żart fana horrorów wykonany w programie graficznym, istnieje naprawdę. Ryba z "ludzkimi zębami" dla wielu jest doskonałym przysmakiem i licznie występuje na wschodnim wybrzeżu Ameryki Północnej aż do Brazylii. Niedawno jedną z nich złowił 38-letni rybak z Maryland.

Ryba z ludzkimi zębami brzmi jak wytwór fantazji twórcy horrorów. Wiele osób sceptycznie podchodzi do fotografii, na których widać dowody na istnienie takich stworzeń. I słusznie, kilka z nich było bowiem faktycznie efektem pracy grafika. Istnieje jednak gatunek, który naprawdę ma w paszczy zęby przypominające te ludzkie. To owczak.

Po więcej podobnych ciekawostek zajrzyj na stronę główną Gazeta.pl

Zobacz wideo 60% Polaków uważa, że ryba to nie mięso. Czy ma rację?

Ryba z ludzkimi zębami? To nie żart zrobiony w programie graficznym

Fotografie owczaka (zwanego też sargus owczak) pojawiają się w sieci od dawna i za każdym razem budzą tyle samo zdziwienia, co sceptycyzmu. Tymczasem Archosargus probatocephalus to ryba stosunkowo popularna u wybrzeży Oceanu Atlantyckiego, od stanu Massachusetts przed wybrzeża Florydy po Brazylię. Owczak jest rybą jadalną, a swoją nazwę najprawdopodobniej zawdzięcza podobieństwu do ust owcy. Najbardziej charakterystyczne są jej zęby, do złudzenia przypominające ludzkie. W pełni dorosły okaz ma wyraźnie zarysowane siekacze i zęby trzonowe. Tak wyposażona szczęka pozwala przetworzyć zróżnicowaną dietę, w skład której wchodzą kręgowce, bezkręgowce, a nawet rośliny. Silne szczęki sprawiają, że ryba jest w stanie odgryźć przynętę. Przekonał się o tym rybak z Maryland, który jakiś czas temu złowił jedną z ryb.

Złowił rybę z zębami do złudzenia przypominającymi ludzkie. "Moja córka chce je zachować"

Brian Summerlin ze stanu Maryland wybrał się na ryby nad zatokę Tangier Sound. W trakcie połowu udało mu się złapać imponujący okaz owczaka, gatunku uważanego za trudny do zdobycia. O swojej zdobyczy opowiedział w rozmowie z Daily Mail. - To niesamowite ryby - zdradził. Nie ukrywał, że jest pod wrażeniem "ludzkich zębów". - Moja córka chce je zachować, żeby włożyć je pod poduszkę dla Wróżki Zębuszki - zażartował Summerlin.

38-latek zdradził, że to waleczna ryba, która potrafi przegryźć żyłkę z przynętą, mocno się też wyrywa. - To było troszkę stresujące - przyznał. Tym razem mężczyźnie udało się jednak skutecznie zdobyć owczaka. Jak zaznacza Daily Mail, tym samym mężczyzna pobił rekord stanu z 2020 roku. Summerlin złowił rybę ważącą 7,5 kg, poprzedni rekord wynosił 6 kg. - Jestem podekscytowany - podkreślił. Dodał też, że sargus owczak to "jeden z ulubionych przysmak jego rodziny".

Więcej o: