W dzisiejszym ''Wprost'' Piotr Najsztub rozmawia z Beatą Kempą . Posłanka ukazuje dwie twarze. Tę oficjalną, upudrowaną i uróżowioną, kiedy łagodnym głosem tłumaczy: ''Jestem bardzo pokorna wobec wielu zjawisk, sytuacji osób...'' . [POWYŻEJ]
I tę bardziej bardziej znaną, którą odsłania, gdy tylko zaczyna mówić o PO: ''To nie jest rządzenie, to jest manipulacja przy wykorzystaniu sztuczek reklamowych, oddziaływania podprogowego!'' [PONIŻEJ]
fot. za ''Wprost''
Jak uważacie: która jest prawdziwsza?
PS To nie pierwszy raz , kiedy Beata Kempa występuje w ukwieconym entourage'u. Rok temu bukiety były nawet gęstsze, a uśmiech posłanki promienniejszy.