Chorzy umierali w straszliwych męczarniach. Przez lata naukowcy zastanawiali się, jaka choroba zdziesiątkowała Azteków. Dzisiaj dowód w postaci DNA podpowiada badaczom, co spowodowało katastrofę.
Jak czytamy na portalu Science Alert, gdy Hiszpanie przybyli do Meksyku w 1519 r., populacja w kraju wynosiła 25 milionów. 100 lat później na skolonizowanych ziemiach żył już jedynie jeden milion. W dużej mierze Aztekowie zostali zdziesiątkowani przez choroby, głównie te przywiezione z Europy. Jedna epidemia zebrała wyjątkowo krwawe żniwo.
Tajemnicza zaraz w Meksyku Rafael Salda?a/Flickr
Potworna epidemia wybuchła prawdopodobnie w 1545 roku. Szacuje się, że w ciągu kilku lat pochłonęła ok. 15 mln istnień.
Objawy choroby jeżą włos na głowie. "Gorączka była zaraźliwa, paląca i nieustająca, większość zarażonych zmarła. Język był suchy i czarny" - opisywał symptomy Fray Juan de Torquemada, franciszkański zakonnik. To jeszcze nie koniec. Mocz zarażonych osób często był zielony lub czarny, zdarzało się, że tętno było niewyczuwalne. Chorzy mieli drgawki, pocili się i majaczyli.
W azteckim języku nahuatl ta katastrofalna epidemia nazywana jest "cocoliztli" lub "huey cocoliztli", co znaczy po prostu "zaraza" bądź "wielka zaraza". Hiszpanie nazwali chorobę "pujamiento de sangre", co można przetłumaczyć jako "obfite krwawienie".
Salmonella widziana pod mikroskopem Fot. DIOMEDIA
Przez wiele lat badający hekatombę naukowcy nie wiedzieli, z czym w XVI wieku zmierzyli się Aztekowie. Na podstawie objawów za epidemię obwiniano m.in. odrę, ospę, tyfus lub wirusową gorączkę krwotoczną. W końcu na potrzeby badań w regionie Oaxaca wykopano 30 szkieletów pogrzebanych tam setki lat temu. Następnie grupa naukowców z Instytutu Maxa Plancka w Niemczech w kościach odkryła bakterię S. enterica Paratyphi C, czyli salmonelli.
Tajemnicza zaraza w Meksyku Bill Ackerman/Flickr
- Po raz pierwszy udało się zidentyfikować potencjalny patogen za pomocą tak starego DNA - powiedziała CNN Kirsten Bos, jedna z badaczek. Wszystko wskazuje na to, że bakterię do Meksyku przywieźli Europejczycy. Naukowcy nie wykluczają jednak, że do epidemii mogły doprowadzić również inne patogeny.