Przypomnijmy. W środę przed godz. 10 do niewielkiego sklepu w Przywidzu (woj. pomorskie) przyjechała 26-letnia kobieta. W samochodzie zostawiła swoją 8-miesięczną córeczkę. Gdy wróciła okazało się, że dziewczynka nie żyje.
- Doszło do nieszczęśliwego wypadku. Prowadzone są w tym momencie czynności wyjaśniające sprawę w niezbędnym zakresie. Prawdopodobną przyczyną śmierci było zachłyśnięcie się dziecka - mówi "Super Expressowi" asp. sztab. Marzena Szwed z policji w Pruszczu Gdańskim. Policja sprawdza monitoring sklepu, aby ustalić jak długo dzieckopozostawało samo.
Sprawę bada prokuratura. - Czekamy na wyniki sekcji zwłok, która odbędzie się dzisiaj - mówi w rozmowie z Gazeta.pl Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.