Zespół Szkół we wsi Izdebnik (gm. Lanckorona) głosował nad wybraniem patrona. M.in. Kościuszkę i Sobieskiego pobiła Irena Sendlerowa. Sprawiedliwa wśród Narodów Świata działała w okupowanej Warszawie i współtworzyła sieć, dzięki której udało się uratować życie nawet 2,5 tys Żydów.
Jednak na razie Sendlerowa nie została patronką szkoły - opisuje "Gazeta Krakowska". Wójt Tadeusz Łopata tłumaczy, że dopatrzył się nieprawidłowości we wniosku i gdy tylko zostanie on poprawiony, to trafi pod głosowanie na Radzie Gminy.
Jednak gazeta zwraca uwagę, że dwa tygodnie temu wybór Sendlerowej na patronkę skrytykował ks. Marian Piwko, współzałożyciel Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego. Zakonnik Zgromadzenia Zmartwychwstania Naszego Pana Jezusa Chrystusa.
"Przedwojenna feministka, obchodziła przed wojną rocznice rewolucji październikowej, po II wojnie światowej należała do PZPR (...) dwukrotnie zamężna - rozwód, jednego
syna swojego męża oddała do domu dziecka" - pisze o Sendlerowej.
Zarzuca, że "jako Żydówka była areligijna, korzystała z wielu przywilejów ludzi partii". "Dziś zapewne podlegałaby dekomunizacji. Wielka szkoda, że ze strachu czy
dla łatwego życia służyła drugiemu totalitarnemu systemowi" - dodaje.
Dalej duchowny apeluje do mieszkańców wsi, aby zaproponowali "pięknej, katolickiej" miejscowości "godnego patrona". "Dlaczego, my Polacy na patronów nie wybieramy kryształowych osobowości - polskich, eliminowanych jeszcze do tej pory?" - pisze ksiądz.
Sendlerowa rzeczywiście działała w organizacjach socjalistycznych (PPS), a po wojnie wstąpiła do PZPR. Nie była jednak - jak twierdzi ksiądz - Żydówką.
Na Facebooku zakonnika znajduje się wiele publicznych wpisów, związanych z trwającym spotem wokół ustawy o IPN. Zaś pod wpisem o Sendlerowej pojawiły się komentarze, popierające księdza.
"Nazwiska ludzi, którzy splamili nasz kraj, muszą być usunięte. Patronem szkoły musi być osoba co przysłużyła się naszemu narodowi!" - ocenia pani Anna. "Mieszkańcy Izdebnika zostali oszukani, bo nie wierzę, że rodzice chcieli, by ich potomstwo brało przykład z kogoś tak dwulicowego i fałszywego jak Sendlerowa. Toż to żaden przykład dla młodego pokolenia Polaków" - komentuje pani Halina.
"Dlaczego Polacy ciągle na piedestał wystawiają obce narodowości o wątpliwej reputacji" - pyta pani Zofia. "Może patronem został by Jan Paweł II!" - proponuje pani Magdalena. "Boże chroń Polskę" - pisze pani Joanna.
W rozmowie z "Gazetą Krakowską" inni mieszkańcy Izdebnika przestawiają inne zdanie i mówią, że taka sytuacja to "wstyd i hańba". Proszą jednocześnie o anonimowość. Wójt zapewnia, że pozostaje bezstronny i nie bierze pod uwagę komentarz w internecie.
Wpis księdza skrytykował Michael Schudrich, naczelny rabin Polski. Stwierdził, że Sendlerowa była sprawiedliwym człowiekiem, który nie przestał pomagać także po wojnie i "własnie tacy ludzie powinni być patronami szkól". - Takie słowa może wypowiedzieć tylko zły człowiek, pełen gniewu - ocenił Schudrich.
Wysłaliśmy pytania do ks. Piwko oraz jego Zgromadzenia zakonnego i czekamy na odpowiedź.