To kolejna odsłona rodzinnego dramatu Żyłów, którzy rozwodzą się pod czujnym okiem kamer i paparazzi. Tym razem "Super Express" informuje, że po serii kuriozalnych postów w social media Justyna Żyła mimo wszystko nie chce, żeby jej i Piotra dzieci straciły kontakt z ojcem. Niezależnie od tego, co sama publikuje na różnych kanałach w mediach społecznościowych zgadza się, żeby dzieciaki - Kuba i Karolina - miały kontakt z ojcem.
"Super Express" donosi, że kiedy Piotr Żyła nie pracuje - nie jeździ na zgrupowania i treningi - może opiekować się swoimi dziećmi minimum dwa dni w tygodniu. Choć do samego rozwodu jeszcze nie doszło, to udało im się dogadać w sprawie najważniejszej - opieki nad dziećmi.
Rozwód Żyłów w mediach
Justyna Żyła postanowiła podzielić się rodzinnymi problemami ze wszystkimi. Po czym, jak już opowiedziała na swoim Instagramie co tylko się dało o kochankach męża i jego wyprowadzce z domu, wystąpiła w rozbieranej sesji dla "Playboya". Teraz co jakiś czas informuje media o kolejnych etapach ich rozstania.
Zgoda co do opieki nad dziećmi jest kolejną odsłoną tego dramatu. Więcej o medialnym rozwodzie przeczytacie naturalnie na stronach serwisu Plotek.pl > > >
