Policja stanowa przez długi czas nie mogli doścignąć pędzącej z prędkością 128 mil na godzinę (206 km/h) kobiety. Pomocy udzieliło im dopiero biuro szeryfa, wysyłając dwóch zastępców wyposażonych w kolczatkę. Za jej pomocą zatrzymali uciekinierkę - z przebitymi dwoma lewymi kołami nie miała możliwości kontynuowania jazdy.
Największym szokiem dla stróżów prawa było jednak odkrycie, że kobieta kierowała samochodem w samych kabaretkach, stringach i wysokich obcasach. Do samego aresztowania podeszła podobno bardzo spokojnie.
Zmieniła swoje zachowanie dopiero w celi, kiedy to m.in zaczęła uderzać głową w ścianę oraz odmówiła poddania się badaniu na obecność alkoholu we krwi.
Ostatecznie pościg w Bainbridge zakończył się dla Holdsworth oskarżeniami o prowadzenie z zawieszonym prawem jazdy, przekroczenie prędkości, ucieczkę przed funkcjonariuszami i odmowę poddania się badaniu krwi.
Policjanci nie wiedzą, co zmotywowało kobietę do szaleńczej ucieczki, ale mają wrażenie, że gdzieś już ją wcześniej widzieli. Co brzmi jak epilog któregoś z odcinków "Gdzie się podziała Carmen Sandiego", tylko w prawdziwym świecie.
Tak disneyowskie księżniczki wyglądałyby w rzeczywistości [FOTO] >>>>
Kochankowie, romanse, skandale. Dużo skandali. Barwne losy rodu Grimaldich [18+] >>