- Teraz najważniejsze jest maleństwo. Odwozimy je do domu. O polityce porozmawiamy na Nowogrodzkiej... Nie przy Jasiu - powtarzał Ziobro reporterom, którzy pytali go o dzisiejsze spotkanie dyscyplinarne z Karolem Karskim i niepewną przyszłość "ziobrystów" w PiS.
A DWIE GODZINY PÓŹNIEJ... ZOBACZ ZDJĘCIA >>
Wyjątkowo dociekliwej dziennikarce ("jak pan się czuje przed dzisiejszą rozmową z Karskim") Ziobro powiedział: "Widzi pani, jak Jaś pięknie drzemie. Wspaniałe doświadczenie, polecam. Sam zdecydowałem się zbyt późno. Dodał jeszcze, że "jest szczęśliwy", "pozdrawia serdecznie" i wsiadł do samochodu. Patrycja Kotecka milczała. WIDEO ZNAJDZIESZ TU >>