Bijatyka w libańskiej telewizji. W ruch poszło wszystko, co pod ręką [WIDEO]

Przy tym nasze programy publicystyczne są nudne.

W studiu programu "Obiektywnie" spotkało się dwóch polityków. Jeden jest reprezentantem antysyryjskiego ruchu kierowanego przez byłego libańskiego premiera. Jego przeciwnik stoi po drugiej stronie barykady - jest zaangażowany w rządzącą w Syrii partię Baszara el-Asada. Jedno ich łączy - brak umiejętności dyskutowania z osobą o innych poglądach.

W pewnym momencie zabrakło argumentów słownych (albo cierpliwości) i panowie uciekli się do innych środków. Dyskusja zamieniła się w potok obelg, aż w pewnym momencie w ruch poszło wszystko, co znajdowało się dookoła. Łącznie z krzesłami.

Na szczęście prowadzący był szybki i dzięki temu nikt nie ucierpiał.

 

Super Express kończy 20 lat! Zobacz najstarsze okładki? [FOTO] >>

TVN24 - wpadki, żółte paski i zjawiska paranormalne >>

Więcej o: