Nescafe wkurzyło internautów, oni się odegrali. Firma musiała... [FOTO]

Węgierski oddział firmy Nescafé ogłosił na Facebooku konkurs, którego celem było wspieranie kreatywnych idei. Jeden z internautów - Janos Szolnoki - postanowił, że jego pomysłem będzie urządzenie swojemu niepełnosprawnemu bratu niezwykłych świąt. Aby wygrać, musiał zebrać jednak ponad 3 tys. "lubię to".

3 tysiące "lajków" to jednak niemało, a pomoc niepełnosprawnemu chłopcu mogła nie wydawać się anonimowym internautom kusząca. W związku z tym Janos zwrócił się o pomoc do użytkowników popularnego serwisu 9GAG ( obrazek i tłumaczenie tutaj >> ) . Efekt przerósł jego najśmielsze oczekiwania - jego konkursowa propozycja momentalnie zebrała ponad 46 tysięcy "lubię to".

Niestety, firma Nescafe nie doceniła inicjatywy internautów i usunęła wpis. Janos Szolnoki wrzucił informację o tym na 9GAG, grzecznie dziękując za wsparcie i załączając fotografię przedstawiającą jego niosącego brata - Milana - na swoich barkach podczas wędrówki górskiej ( obrazek i tłumaczenie tutaj >> ) . Okazało się, że duża korporacja, krzywda ludzka i wzruszające zdjęcie to kombinacja, która doprowadza bywalców serwisu do szału.

Węgry.Węgry. (fot. za 9gag.com)

(fot. za Facebook)

Fanpage Nescafe na Facebooku został zasypany komentarzami wściekłych internautów domagających się wyjaśnień. Batalia trwała do czasu, aż Nescafe - przyparte do muru - wydało oświadczenie mówiące m.in o tym, że inicjatywa wysunięta przez Janosa dość znacząco odbiegała od tego, co firma chciała promować za pomocą swojego konkursu i zostało to zaznaczone w regulaminie.

Jednocześnie, doceniając zaangażowanie rzeszy internautów na rzecz sprawy Milana Szolnoki firma postanowiła przekazać milion forintów (ok. 15 tys. złotych) na rzecz Instytutu Pet zajmującego się terapią osób niepełnosprawnych. Dodali także, że spora część tej sumy jest zarezerwowana dla Milana i zachęcili do dokonywania wpłat na konto Instytutu.

To ostatecznie uspokoiło burzę wywołaną przez internautów. I choć oświadczenie firmy zebrało tylko ok. 700 lajków, komentarze pod nim są zdecydowanie pozytywne. PR-owa porażka zmieniła się w sukces. Przynajmniej częściowy.

[MIEJSKIE LEGENDY] TOP 5 legend o złu czyhającym na dzieci. Sataniści, listonosze...> "Hanka? Co? Pudło!" Jak świat płacze po Hance [OD FB DO MONGOLII] >>

Więcej o: