Rasistowska (?) satyra. Co wspólnego mają Michelle Obama i Maria Antonina? [FOTO]

Według amerykańskich, prawicowych blogerów obie panie łączy silne podobieństwo. Aby je podkreślić, zmontowali słynny obraz Jean-Baptiste André Gautier-Dagoty'ego z twarzą pierwszej damy USA i muskularnym, męskim ramieniem.

Na czym polega podobieństwo Obamów do Marii Antoniny i Ludwika XIV? Porównaj>>>

Karykatura różni się od oryginalnego portretu Marii Antoniny jeszcze dwoma szczegółami: dłoń Obamy zamiast opierać się o globus, wskazuje jakiś punkt na północnej półkuli, a nad nią widnieje napis: ''Wybieranie [miejsca] kolejnych wakacji'' .

Skąd to porównanie? Prezydentowa krytykowana jest w Stanach za wakacyjne wyjazdy na Hawaje (co kosztowało podatników cztery miliony dolarów) i do Hiszpanii . Marii Antoninie, żonie Ludwika XVI, także zarzucano rozrzutność, a na dodatek cynizm. Przypisywano jej, że gdy dowiedziała się o wieśniakach, krzyczących ''jesteśmy głodni, nie mamy chleba'', miała odpowiedzieć: ''niech jedzą ciastka'' .

Samo zestawienie XVII-wiecznej królowej i obecnej pierwszej damy nie wywołałoby jednak kontrowersji, gdyby nie zauważono, że ta karykatura jest rasistowska. Na ten trop wpadł Christopher Knight, który na łamach LA Times napisał:

Karykatura Obamy jako rozrzutnej królowej opiera się na rasistowskim stereotypie ''aspirującego czarnucha'', który powstał u zarania Ameryki wśród właścicieli niewolników.

Wpadlibyście na to? Obawiamy się, że komentarz dziennikarza może wzbudzić większe kontrowersje niż sam rysunek. Bo czyż zestawienie pierwszej damy z francuską królową nie jest bardziej obraźliwe niż z postacią ''aspirującego czarnucha''?

[POD LUPĄ] Obama w Europie - wpadki, zdjęcia, filmiki >>>

Więcej o: