Jeden z najważniejszych programów publicystycznych w Polsce, temat, który w ostatnich tygodniach poruszył opinię publiczną dalece bardziej niż ACTA. I goście: Katarzyna Cichopek, Joanna Koroniewska, Hanna Samson i Teresa Gens.
Już ich dobór mógł, delikatnie rzecz ujmując, budzić wątpliwości. Dwie celebrytki i dwie psycholożki o sporym doświadczeniu. Wszystkie panie łączy chyba tylko fakt, że są matkami. Red. Lis wyszedł chyba z założenia, że nikt tak dobrze nie zrozumie matki, jak inna matka.
Tomasz Lis nie wyjaśnił dlaczego akurat te panie znalazły się w jego programie. O Kasi Cichopek powiedział, "psycholog z wykształcenia, niepraktykująca", ta szybko próbowała się tłumaczyć:
Powoli zaczynająca praktykę w dziedzinie macierzyństwa
Aktorkę Joannę Koroniewską Lis przedstawił dużo prostszymi słowami:
Joanna Koroniewska. Witam
Cała rozmowa była więc zaskakującym poplątaniem truizmów opowiadanych przez celebrytki i szokująco nieprofesjonalnych wtrętów pani Gens, przy których głos rozsądku Hanny Samson był ledwo słyszalny. Wszystko oczywiście w pełnym emocji sosie. Dowiedzieliśmy się więc między innymi, że Pani Katarzyna W. przede wszystkim bała się oceny innych ludzi i że Freud mówił coś "w tej teorii", oraz że warto zbadać korzenie rodziny.
Suchej nitki na programie nie zostawiają użytkownicy Twittera:
Opinie o programie Lis na Żywo fot. twitter.com
Ale podejrzewamy, że oglądalność miał ogromną.
Opinie o programie Lis na Żywo fot. twitter.com
Ludzie o mocnych nerwach całą rozmowę mogą obejrzeć w tym miejscu.
Najdziwniejsi goście "Rozmów w Toku" [ZDJĘCIA] >>
Klan, Na Wspólnej, Kuchenne Rewolucje - TOP 5 fatalnych product placement >>