Rodzice amerykańskich licealistek od niedawna do listy zakupów na bal maturalny (ang. ''prom'') muszą dopisywać kolejny wydatek, często droższy niż suknia z dodatkami. Moda na chirurgiczne poprawianie podbródków kosztuje ich średnio od 3,5 do 7,5 tysiąca dolarów.
W ubiegłym roku liczba takich zabiegów zwiększyła się o 71% . W całych Stanach wykonano ich 20 680 operacji. To więcej niż operacje powiększenia piersi, wstrzyknięcia botoksu i liposukcje razem wzięte.
Według rzecznika Amerykańskiego Stowarzyszenia Chirurgów Plastycznych moda jest napędzana przez Skype'a i smartphony.
- W przeszłości na młodzież na balach pozowała do zdjęć ustawiając się frontalnie do obiektywu. Teraz robi się więcej nieformalnych zdjęć smartphonami lub podczas wideo-czatów. Widać na nich twarz pod kątem, którego nie widzi się w lustrze - zauważył rzecznik.
Dwie najpopularniejsze operacje to zmniejszenie wystającego lub zbyt dużego podbródka i korekcja pozycji szczęki. Poza tym podbródki także się powiększa, oraz odtłuszcza przy pomocy liposukcji.
A czemu dla nastolatek tak ważne są akurat podbródki?
- Podbródek i linia szczęki są jednym z pierwszych miejsc, które zdradzają oznaki starzenia - tłumaczy dr Malcolm Roth, dyrektor Amerykańskiego Stowarzyszenia Chirurgów Plastycznych.
[A PAMIĘTASZ JAK...?] Kultowe, polskie seriale dla dzieci z lat 90.>>
