Politycy uciszyli 9-letnią blogerkę. Na Twitterze zawrzało. Nagle wstawił się za nią...

Dziewięcioletnia Martha Payne z Argyll w Szkocji ma nietypową pasję. Robi zdjęcia posiłkom serwowanym w szkolnej stołówce, po czym opisuje je, ocenia i wstawia na swojego bloga - NeverSeconds. Dzięki swojej działalności, udało jej się przekonać szkołę, do zainwestowania w zdrowszą żywność.

Niestety, radnym miasteczka niezbyt się to spodobało.

Martha zamieściła na NeverSeconds wpis zatytułowany "Do zobaczenia", w którym napisała:

"Dziś rano na matematyce zostałam poproszona do gabinetu dyrektora. Powiedziano mi, że nie mogę już robić zdjęć z powodu wczorajszego nagłówka w gazecie."

Nagłówek brzmiał "pora zwolnić panie kucharki" i pojawił się w Daily Record razem ze zdjęciem Marthy i kucharzem-celebrytą Nickiem Nairnem. Według radnych, prowokacyjny tytuł wystraszył osoby pracujące w szkolnych stołówkach , i to właśnie doprowadziło do zakazu fotografowania.

"Ja piszę tylko bloga, nie mam nic wspólnego z gazetami. Jest mi smutno z powodu zakazu."

Dopisała dziewczynka.

"Będzie mi brakowało dzielenia się i oceniania szkolnych obiadów, tak jak i oglądania zdjęć, które mi przysyłaliście."

Ojciec 9-latki, Dave, skontaktował się z Radą Argyll i Bute. W rozmowie z nim potwierdzili oni, że zakaz był ich decyzją. Nie wzruszył ich fakt, że Martha dzięki swojej działalności - oprócz podniesienia standardów żywienia w szkole - zebrała ponad 2 tys. funtów przeznaczonych na działalność charytatywną.

Oczywiście, decyzja radnych musiała wywołać burzę wśród fanów rezolutniej dziewczynki. Na Twitterze i innych portalach społecznościowych zawrzało. Wsparcie dla Marthy wyraził nawet słynny kucharz Jamie Oliver. Na radnych miasteczka Argyll posypały się gromy.

W końcu protesty dotarły do właściwych uszu. Zareagował na nie szkocki Sekretarz Edukacji, Mike Russell , członek Szkockiego Parlamentu wybrany z okręgu Argyll i Bute. Jak napisał:

"Zakomunikowałem bardzo wyraźnie Przewodniczącemu Rady, że zakaz ma być zdjęty w trybie natychmiastowym."

Interwencja parlamentarzysty okazała się być skuteczna. Na blogu Marty już pojawił się nowy wpis. Dziewczynka obiecuje, że kolejna recenzja pojawi się na NeverSeconds już w poniedziałek.

Fizyk uniknął mandatu. Na czterech stronach dowiódł, że policjant się myli >>

Więcej o: