Jak informuje szwedzki serwis Na.se nieoczekiwany dodatek odnaleziono w sprzedawanym w w tym kraju puree owocowym firmy Nestle. Kiedy pani Linn Kvick z Degefors otworzyła paczkę, aby przygotować swojemu dziecku posiłek, zobaczyła trzy łyse główki szczurzych niemowląt.
To takie obrzydliwe, nie wyobrażam sobie, jak do tego mogło dojść - opowiadała pani Kvick.
Małe szczury były wysuszone i znajdowały się w paczce od dłuższego czasu. Poszkodowana zgłosiła sprawę producentowi, a Nestle obiecało przeprowadzić szczegółowe śledztwo wyjaśniające, jak mogło dojść do takiej sytuacji.
Ale Linn Kvick nie była zadowolona ze sposobu, w jaki potraktował ją spożywczy gigant.
Zawiodłam się na nich - opowiada - wszyscy, z którymi rozmawiałam, zachowywali się, jakby nic wielkiego się nie stało.