Polscy robotnicy zburzyli zabytkowy francuski pałac. Przez przypadek

XVIII-wieczna perełka architektury była ozdobą francuskiego miasteczka Yvrac pod Bordeaux. Pałac był własnością rosyjskiego biznesmena Dimitrija Stroskina, który uzyskał od lokalnych władz zgodę na renowację budynku. Jednak polska ekipa budowlana zrównała pałac z ziemią.

Cheteau Bellevue znajdował się w bardzo złym staniem, a jego właściciel, który posiada firmę spedycyjną z siedzibą w Warszawie, postanowił przystosować nową siedzibę do swoich potrzeb. W ramach remontu mógł wyburzyć kilka budynków przylegających do pałacu, ale nie sam zabytek.

Francuski serwis Sud-Oest.fr podaje, że do zniszczenia budowli mającej przeszło 13 tys. metrów kwadratowych doszło w wyniku pomyłki robotników z Polski, a burmistrz Yvrac postanowił zgłosić sprawę prokuraturze. Rosyjski inwestor jest bardziej pobłażliwy.

Doskonale rozumiem zdenerwowanie lokalnej społeczności i chęć skierowania sprawy na drogę sądową - twierdzi - ale ja nie będę szukał winnych tej pomyłki. Zniszczenia już się dokonały.

Jednocześnie w specjalnym apelu do mieszkańców Yvrac obiecał, że odbuduje pałac, tak by wyglądał jak w czasach swojej świetności.

Oddałem temu miejscu całe swoje serce, a domu we Francji szukałem latami. Nad projektem będę pracował z architektami z Paryża - obiecał.
Więcej o: