Fotoradar złapał deskorolkarza. Pędził aż 112 km/godz? [WIDEO]

24-letni Decio Lourenco zjechał na longboardzie drogą z Góry Stołowej w Kapsztadzie. Za nim podążał w samochodzie jego przyjaciel i nagrywał wszystko kamerą. Okazało się, że wyczyn skatera zarejestrował też... fotoradar.

Na filmie widać, jak Decio pędzi ulicą, momentami niebezpiecznie zbliżając się do przejeżdżających samochodów. Według wskazania fotoradaru deskorolkarz jechał aż 112 km/godz na obszarze, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 60 km/godz .

Czy na deskorolce naprawdę można jechać tak szybko? Okazuje się, że tak. W zeszłym roku Kanadyjczyk Mischo Erban pobił rekord Guinessa, rozpędzając się na longboardzie do 130 km/godz . Zatem nawet jeśli fotoradar nieco zawyżył prędkość Decia, to informacja, że jechał ok. 100 km/godz nie brzmi nieprawdopodobnie.

Urzędnicy zajmujący się w Kapsztadzie bezpieczeństwem na drogach nie są zachwyceni dokonaniem skatera. Planują skierować sprawę do prokuratury.

Na tej drodze zdarza się dużo śmiertelnych wypadków. Na widok pojawiającego się znikąd deskorolkarza, kierowcy mogli wpaść w panikę, a to ostatnia rzecz jakiej potrzebujemy. Jeśli nie ukarzemy surowo pana Lourenco, inni będą chcieli powtórzyć jego wyczyn - argumentują.

Sam Decio uważa, że nic wielkiego się nie stało. Twierdzi, że zachował środki bezpieczeństwa, bo miał na sobie kask i rękawice ochronne.

Chcesz być na bieżąco z Deserem? Polub nas na Facebooku! >>