Rosyjskie gołębie zamieniają się w ''zombie''. Mieszkańcy Moskwy są przerażeni

Mieszkańcy Moskwy mają powód do strachu. Od jakiegoś czasu gołębie zamieszkujące stolicę Rosji zaczęły zachowywać się bardzo dziwnie. Ludzie, którzy spotkali ptaki opisują je jako ''zombie'', które na nic nie zwracają uwagi. Czy to spełnienie snów fanów filmów o żywych trupach?
Gdy ktoś przechodził obok, gołębie zawsze odlatywały. Teraz tylko siedzą i na nic nie zwracają uwagi. To nie jest normalne. Widziałem też kilka ptaków, które kręciły się w kółko - powiedział mieszkaniec Moskwy w rozmowie z Radiem Wolna Europa .

Dziwne zachowanie gołębi w Moskwie wywołało falę spekulacji, że ptaki uległy zakażeniu wirusem, który może być groźny także dla człowieka. Mówili o tym także pracownicy Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego. Poinformowali, że nietypowe zachowanie ptaków spowodowane jest tzw. chorobą Newcastle. Dolegliwość ta, nazywana również rzekomym pomorem drobiu, może być śmiertelnie groźna dla ludzi.

Jednak Moskiewska Komisja Weterynaryjna uspokoiła Rosjan. Urząd poinformował, że masowa śmierć ptaków w stolicy Rosji jest skutkiem salmonellozy, bardzo często spotykanej choroby układu pokarmowego. Weterynarze, którzy badali martwe ptaki odkryli zmiany chorobowe w ich przewodach pokarmowych.

Autopsje martwych ptaków dowiodły, że wszystkie z nich cierpiały na powszechną chorobę jelit, która nie jest groźna dla ludzi - oświadczył wicemer Moskwy, Leonid Pieczatnikow.

Giennadij Oniszczenko, główny lekarz sanitarny Federacji Rosyjskiej w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że w prasie zbyt często używa się słowa ''epidemia'', nawet gdy do takiej nie doszło. Ostrzegł jednak rodziców, żeby pilnowali swoich dzieci i unikali kontaktu z zarażonym ptactwem.

Jesteśmy szczególnie zaniepokojeni o dziecięce place zabaw. A jeśli na balkonie zostanie znaleziony martwy ptak, to powierzchnię tę trzeba zdezynfekować. Koniecznie używając gumowych rękawic ochronnych - powiedział dziennikarzom Oniszczenko.

Ornitolodzy mówią, że z tak zwaną ''epidemią'' gołębie walczą co roku, nie tylko w Moskwie.

Jest to spowodowane tym, że w sierpniu kończy się sezon lęgowy, a młode ptaki wylatują z gniazd ze zmniejszoną odpornością. To sprawia, że są bardziej podatne na wszelkiego rodzaju infekcje - powiedziała rosyjskiej telewizji Dozhd ornitolożka, Natalia Anisimowa.

Codzienna dawka ciekawych wiadomości? Tylko na naszym profilu na Facebooku>>>

Więcej o: