Pilot twierdzi, że jego samolot prawie zderzył się z dziwnym obiektem. UFO? Niewykluczone

Nie tylko u nas raporty komisji lotniczych budzą kontrowersje. Brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego doniósł o spotkaniu samolotu pasażerskiego z... niezidentyfikowanym obiektem latającym. Do zdarzenia miało dojść nad londyńskim lotniskiem Heathrow.

Chociaż sytuacja miała miejsce w lipcu ubiegłego roku, to dopiero teraz, po długich miesiącach badań, Urząd Lotnictwa Cywilnego opublikował swój raport.

Według dokumentu, kapitan Airbusa A320 kierował się ku zachodniej części lotniska, gdy nagle, kilka metrów od samolotu, zauważył dziwny obiekt. Opisano go jako metaliczny kształt podobny do cygara lub piłki do rugby.

Dziwny obiekt miał kierować się wprost na samolot i wydawało się, że dojdzie do zderzenia. Jednak dzięki trzeźwości umysłu pilota, który zachował zimną krew i wykonał unik, samolot wyszedł z opresji cało. Jednak jakkolwiek bohaterski wydawałby się jego czyn, nie ma świadków, którzy potwierdzają jego wersje wydarzeń.

Pierwszymi słowami, jakie po zdarzeniu wypowiedział pilot, było pytanie do pierwszego oficera ''Widziałeś to?'', na co oficer odpowiedział ''Co?'' - możemy przeczytać w raporcie brytyjskiego ULC.

Następnie pilot zapytał kontrolera lotu, czy w okolicy znajdowały się inne samoloty. Okazało się, że żaden z nich nie znajdował się na tyle blisko, żeby w jakikolwiek sposób zagrozić Airbusowi. Śledczy, którzy badali sprawę stwierdzili także, że niezidentyfikowanym obiektem nie mógł być balon meteorologiczny.

Na razie głównym podejrzanym, który mógłby być odpowiedzialny za tę sytuację, jest słońce. Według śledczych, odbicie promieni słonecznych od jednego z samolotów, które również znajdowały się w powietrzu, mogły zmylić pilota.

I chociaż ta teoria wydaje się być całkiem logiczna, to jednak nie jest oficjalna. W raporcie możemy przeczytać, że śledczy mieli za mało informacji dotyczących zdarzenia powoduje i nie mogli jednoznacznie określić, co tak naprawdę się wydarzyło. Tak więc teoria, w której występują kosmiczni najeźdźcy wcale nie jest wykluczona.

Za mało Deseru? Zajrzyjcie na nasz profil na Facebooku! >>