Fani "Rancza" z pewnością wiedzą, że banery z hasłami wcale nie nawołują do poparcia kandydata PiS, lecz... Fabiana Dudy , który ubiega się o stanowisko wójta w Wilkowyjach.
Choć dwaj panowie Dudowie nie mają ze sobą nic wspólnego, TVP postanowiło dmuchać na zimne i przesunąć godzinę emisji "Rancza" . Serial, który zwykle zaczyna się o 20:25, wyświetlono 1,5 godziny później. Baner "Głosuj na Dudę" miał pojawić się więc na ekranach już po zakończeniu ciszy wyborczej.
Niestety, PKW zdecydowało o przedłużeniu ciszy z powodu śmierci kobiety w jednym z lokali wyborczych. Korekty w ramówce TVP jednak nie dokonano i widzowie "Rancza" ujrzeli niefortunne hasła.
Większość zareagowała rozbawienia, jednak nie brakowało głosów oburzenia.
Do 22.30 miała trwać cisza wyborcza. Mimo tego, że może to być zbieżność nazwisk, to niejedna osoba może zasugerować się tym. Tym bardziej, że emisja wystąpiła podczas drugiej tury wyborczej. Moim zdaniem nie powinno dochodzić do takich rzeczy - napisała rozgniewana Alicja do serwisu Kontakt24.
Jak myślicie, czy wpadka TVP rzeczywiście jest bulwersująca?