Zagraj z nami w Taniec z gwiazdami!

Twoja żona ogląda "Taniec z gwiazdami"? Nie możesz już wytrzymać ze współlokatorami, którzy opanowali telewizor? Wychodzimy Ci naprzeciw. Wzbogać swój niedzielny wieczór i zagraj w naszą (prawie planszową) grę "TZG"!

Zasady są bardzo proste . Graczy może być maksymalnie czterech. Przed rozpoczęciem programu każdy wybiera jednego sędziego (przypominamy, że do wyboru są: Piotr Galiński, Iwona Pavlović, Beata Tyszkiewicz i Zbigniew Wodecki ). Następnie przygotowujemy przekąski i napoje i zasiadamy przed telewizorem.

Gra polega na pilnym obserwowaniu "swojego" jurora. Za każdym razem, gdy zrobi on coś z poniższej listy, zawodnik dostaje odpowiednią liczbę punktów.

JEDEN PUNKT ZA KAŻDYM RAZEM, GDY:

- Zbigniew Wodecki dotyka swoich włosów

- Iwona Pavlović złośliwie zwraca się do Beaty Tyszkiewicz (trzeba ustalić, czy coś było złośliwe, czy nie; to dobra okazja do ożywionej dyskusji)

- Beata Tyszkiewicz mówi o Iwonie Pavlović per "Iwonka"

- Piotr Galiński w jednym zdaniu wypowiada co najmniej dwa fachowe określenia kroków tanecznych

DWA PUNKTY ZA KAŻDYM RAZEM, GDY:

- Beata Tyszkiewicz prosi innego jurora, by jej nie przeszkadzał (jeżeli przeszkadzającym jest Zbigniew Wodecki, dostajesz dodatkowy punkt!)

- Piotr Galiński zwraca uwagę (werbalnie!) na urodę którejś z uczestniczek

- Iwona Pavlović "przyznaje, że jest zaskoczona"

- Zbigniew Wodecki wspomina swoją karierę

TRZY PUNKTY ZA KAŻDYM RAZEM, GDY:

- Beata Tyszkiewicz złośliwie daje komuś mniej niż pięć punktów

- Zbigniew Wodecki śpiewa "Pszczółkę Maję" (jeżeli inną piosenkę - tylko dwa punkty)

- Iwona Pavlović mówi, że bardzo lubi Beatę Tyszkiewicz i czytuje jej felietony

- Piotr Galiński zakłada perukę

Punkt bonusowy za każdym razem, gdy któryś z sędziów zwróci się po czesku do Heleny Vondraczkowej (Z ostatniej chwili: niestety odpadła ).

Masz najwięcej punktów? Gratulujemy: wygrałeś! Beata Tyszkiewicz napisze o Tobie felieton w "Tele Tygodniu!".

Wszystko o "Tańcu z gwiazdami" tylko na Plotek.pl !

Więcej o: