Ukryty przekaz w reklamie z Gorbaczowem?

Kilka miesięcy temu świat obiegło zdjęcie Michaiła Gorbaczowa reklamującego torby Louis Vuitton. Dopiero niedawno zauważono, że fotografia ma polityczny wydźwięk. Pojawia się pytanie: co tak naprawdę chciał przekazać były prezydent ZSRR? Bo na pewno nie chodziło tylko o zachwalanie luksusowych toreb...  

Z pozoru na zdjęciu Annie Leibovitz nie widać nic niezwykłego. Gorbaczow siedzi na tylnym siedzeniu samochodu, obok niego leży brązowa torba Louis Vuitton wypełniona po brzegi. Na samym wierzchu - rosyjska gazeta. Dopiero po zbliżeniu widać co jest na okładce ...

Jak podaje portal nytimes.com, na pierwszej stronie widać napis: "The Murder of Litvinenko: They Wanted to Give Up the Suspect for $7,000" ("Morderstwo Litwinienki: Chcieli oddać podejrzanego za 7 tysięcy dolarów"). Tekst, który znajduje się w środku, dotyczy morderstwa Litwinieki i roli, jaką odegrał w tej sprawie Kreml. Były agent KGB, który został zatruty polonem, tuż przed śmiercią oskarżył władze Rosji o zlecenie zamachu.

Co miała oznaczać okładka z Litwinienką leżąca tuż obok zamyślonego Gorbaczowa? To przypadek - twierdzi firma Louis Vuitton. Jeśli chcielibyśmy zawrzeć w reklamie dodatkowy komunikat, "nie byłby on napisany cyrylicą, umieszczony do góry nogami i tak mało widoczny, by do jego odczytania potrzebne było szkło powiększające" - twierdzi jeden z pracowników Louis Vuitton.

- Reklama nie ma politycznego podtekstu - powiedział dziennikowi "The New York Times" przedstawiciel agencji Ogilvy & Mather, która przygotowała sesję. Według oficjalnej wersji rosyjskie gazety miały dodać fotografii autentyczności. Na okładce znalazł się tekst poświęcony Litwinience, ponieważ 1 czerwca 2007 - kiedy zdjęcie zostało wykonane - była to wiadomość numer jeden.

Nie wierzą w to specjaliści od reklamy. W tej branży nic nie jest przypadkowe - twierdzą.

Zobacz: Jeszcze więcej Deseru w Deserze!

Znalazłeś w sieci coś fajnego na Deser? Wyślij nam linka !

Więcej o: