Amerykański sąd poinformował, że 24-letni Garth Flaherty , oskarżany o włamania i kradzieże, przywłaszczył sobie w sumie 1613 sztuk majtek, biustonoszy i innej kobiecej odzieży spodniej.
Mężczyzna za porozumieniem sądowym przyznał się do winy . Prawdopodobnie w zamian za to karą będą prace społeczne.
Flaherty'ego zatrzymano w marcu ubiegłego roku, gdy policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie zwisającym z okna pralni w kompleksie bloków mieszkalnych. W jego domu funkcjonariusze znaleźli bieliznę, którą można by zapełnić pięć wielkich worków na śmieci...