Szczypińska: Nie mogę upiec mazurka premierowi, bo nie umiem

Kolejne zaskakujące wyznanie Jolanty Szczypińskiej. - Nie mogę upiec mazurka panu premierowi, bo nie umiem. Bardzo nad tym ubolewam - mówi posłanka "Super Expressowi".  

Co dla premiera?

Jak pisze "Super Express", posłanka PiS chce zrobić przyjemność premierowi. Ciasto odpada. Jolanta Szczypińska zastanawia się więc nad kupnem świątecznego prezentu. - Krawatów nie potrzebuje, bo ma ich mnóstwo. Co innego można ofiarować mężczyźnie... - mówi "Super Expressowi".

Gazeta zapytała, czy premier także kupuje posłance prezenty. Okazuje się, że tak. Co dostała Jolanta Szczypińska od Jarosława Kaczyńskiego ? M.in. perfumy. Posłanka nie chciała zdradzić marki, zaznaczyła jednak, iż "pachniały naprawdę pięknie...".

"Do serca mężczyzny..."

Dziennik postanowił pomóc posłance. "Do serca mężczyzny najlepiej trafić przez żołądek" - zaznacza "Super Express" i... podaje Jolancie Szczypińskiej niezawodny przepis na mazurka.

Zobacz także: Kaczyński i Szczypińska - znowu miłość?

Więcej o: