Do klasyki sportu weszły już incydenty z kompletnie rozebranymi śmiałkami wbiegającymi na boisko. Teraz obserwujemy nowy trend - nadzy ludzie rozpoczęli walkę z wymiarem sprawiedliwości.
To miał być pościg jakich wiele w amerykaskiej miejscowości Reading. Kierowca samochodu przekroczył prędkość i nie zatrzymał się na polecenie funkcjonariuszy policji. Okazało się, że 38-letni mężczyzna ma o wiele więcej fantazji niż inni piraci drogowi. W trakcie ucieczki postanowił rozbierając się do naga urozmaicić życie sobie i policjantom. To jeszcze nie koniec. Po zrzuceniu z siebie ubrania kierowca... wspiął się na dach swojego samochodu. Nie wiadomo, czy planował z góry kierować autem. Jeśli tak, to nie udało mu się, ponieważ szalona jazda zakończyła się kraksą chwilę po wspinaczce. Policja aresztowała nagiego pirata , który obecnie przebywa w szpitalu.
Policjanci z Houston również musieli zmierzyć się z pościgiem za nagim mężczyzną . Radiowóz wezwany został do zwykłego zakłócenia porządku na jednej z ulic przedmieść miasta. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zobaczyli młodego człowieka, który paradował po ulicy z bronią w ręku. Ten od razu zaczął uciekać. Kiedy tylko okazało się, że bieg o własnych siłach nie uratuje go od wymiaru sprawiedliwości postanowił ukraść samochód. Prawdopodobnie wtedy właśnie rozebrał się do naga , i uciekał dalej. Policjantom w końcu po pościgu udało się zatrzymać i aresztować.
W obu przypadkach nie udało się ustalić w zasadzie dlaczego mężczyźni rozbierali się w trakcie pościgu. Żądza sławy? Osobliwe hobby? A może nigdy się nie dowiemy?