William Lyttle znany jest jako "Człowiek- kret" . Przydomek zawdzięcza swojemu upodobaniu do grzebania w ziemi. Ten emerytowany inżynier po prostu uwielbia kopać. Jednak jego pasja o mały włos nie spowodowała katastrofy.
Kiedy w 2006 roku inspektorzy budowlani sprawdzali stan budynku, z przerażeniem stwierdzili, że dom w każdej chwili grozi zawaleniem . 77-latek musiał opuścić zajmowaną posesję i umożliwić robotnikom zatrudnionym przez miasto remont. Tylko w ten sposób można było uratować dom Williama Lyttle'a, sąsiedni budynek i drogę, która również się zapadała.
Mężczyzna drążył również dziury wokół domu. Umieszczał w nich różne przedmioty, nawet tak duże jak samochód, czy łódka!
Władze miejskie występowały wcześniej do sądu w sprawie walącego się domu. William Lyttle nie zastosował się jednak do wydanego w maju 2006 roku nakazu rozbiórki lub remontu domu, więc miasto przeprowadziło naprawy na własną rękę.
Teraz inżynier-pasjonat będzie musiał zwrócić miastu poniesione koszty. Mężczyzna otrzymał również zakaz prowadzenia podobnych robót i niszczenia przeprowadzonych już napraw.