Niemowlę wezwane do sądu za niezapłacone rachunki

Każde dziecko wie, że rachunki trzeba płacić. Roczny bobas też powinien. Do takiego wniosku doszedł sąd w Harrisonbourg w amerykańskim stanie Virginia.  

Richard White był zszokowany, kiedy otrzymał pocztą wezwanie do sądu wystawione na nazwisko jego małego synka. Jacy, który ukończył dopiero pierwszy rok życia, miał się stawić w sądzie okręgowym w Rockingham w następny czwartek w związku z nieuregulowanym rachunkiem u kręgarza . Maleństwo najwyraźniej chciało się wymigać od zapłacenia 391 dolarów za usługę. Ani mama, ani tata chłopca nie byli wymienieni w złożonym pozwie.

Jacy faktycznie złożył wizytę kręgarzowi niedługo po swoich urodzinach w kwietniu zeszłego roku. Richard White przypuszcza, że zamieszanie związane jest z niedawną przeprowadzką rodziny.

Prawdopodobnie firma ubezpieczeniowa uaktualniła dane adresowe wszystkich członków rodziny, z wyjątkiem Jacy'ego. Dlatego rachunek został wysłany na stary adres . Zaraz po nim Richard White odebrał wezwanie do sądu, przesłane przez nowych mieszkańców jego domu. Szczęśliwie zawikłana historia zakończyła się w ostatni czwartek wycofaniem wniosku. White obiecał zapłacić zaległy rachunek.

Więcej o: