Pracownicy firmy ustalili, na które wysypisko trafił worek z cenną zawartością i wezwali posiłki. - Dowiedzieliśmy się, że zaginęło 188 000 dolarów w gotówce i czekach. Pieniądze były w białej kopercie, a koperta w zwykłym worku na śmieci - relacjonują.
Na wysypisku były setki takich worków, ale pracownicy mieli szczęście. Zgubę znaleźli za pierwszym zamachem...