- Zgłosił się do nas francuski dziennik 'Le Figaro', brytyjski dziennik 'The Guardian', niemiecki dziennik "Bild", francuska telewizja France 24... - wylicza w rozmowie z 'Kurierem Szczecińskim' Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia. O golasach z Ahlbecku napisał nawet chiński portal internetowy. - Ubrani Polacy gapią się na nas jak na małpy w zoo! - grzmiał 'Bild'. A zaczęło się tak normalnie...
- Naturyści to dewianci, a Polacy są zmuszani do patrzenia na ich nagość ! - oświadczył radny Zając i złożył oficjalną interpelację. Niestety, trwa właśnie sezon ogórkowy i temat interesującej interpelacji radnego Zająca podchwyciły media lokalne, później krajowe... Skończyło się na 'Guardianie', który opisywał "szok", jaki przeżywają Polacy na widok gołych Niemców.
- Kto to widział?! Opalać się nago! I to na normalnym wybrzeżu, gdzie normalni ludzie chodzą na spacery? Co ja powiem wnukowi - ''Guardian'' cytuje słowa Stanisławy Boreckiej (63) ze Szczecina.
- Całe zamieszanie jest antyreklamą Świnoujścia. Chcemy być kąpieliskiem nowoczesnym i tolerancyjnym. Nie jesteśmy pruderyjni - zapewnia w rozmowie z 'Kurierem' Karelus.
Podobno w Świnoujściu są też polscy naturyści, a plaża dla golasów znajduje się też w pobliskim Lubiewie. Radny PiS nie rozwinął jednak swojego pomysłu, rodzimych naturystów zostawił w spokoju, a dziennikarzy "Kuriera" odesłał do... Janusza Palikota . - To specjalista - rzucił.
ZOBACZ TEŻ:
Poseł Jacek Kurski (PiS) opowiada dowcip o Tusku - wideo
Zrób Deser na wakacje! Wyślij nam śmieszne wakacyjne zdjęcia, dowcipy i dziwaczne nazwy miejscowości. Napisz na deser_na_wakacje@gazeta.pl i weź udział w naszym letnim plebiscycie.