Z pewnością pamiętacie niesamowitą
historię meksykanina Manuela Uribe
, jeszcze niedawno najgrubszego człowieka świata . Dziś nasz bohater jest na ścisłej
, jest coraz szczuplejszy i stara się wracać do normalnej aktywności. Jego ostatnim przedsięwzięciem było wyjście z domu na spacer . Jak to się skończyło?
Wyjątkowo dobrze, szczególnie w porównaniu do ostatniej, nieudanej próby ... Manuel został wyniesiony z domu i z pomocą rodziny umieszczony na specjalnie przygotowanej ciężarówce . Kiedy był już zabezpieczony Manuel mógł wyruszyć w podróż. Dokąd? Z rodzinnego miasta Monterrey dojechał aż do jednego z meksykańskich jezior. Tam dźwig ponownie poszedł w ruch i zdjął łóżko z samochodu. Manuel spędził urocze popołudnie nad wodą jedząc ryby i warzywa oraz rozmawiając z okolicznymi mieszkańcami, którzy przyszli specjalnie aby go zobaczyć.
Uribe był w doskonałym nastroju - tradycyjnie żartował ze swojej tuszy. Manuel nie może jeszcze chodzić o własnych siłach , ale jeśli dalej będzie trzymać się diety i tracić na wadze, z pewnością już niedługo wybierze się na spacer bez pomocy dźwigu i ciężarówki.
CZYTAJ TEŻ:
REKORDOWO grube dziecko - zobacz!
Na jakiej diecie jest Manuel? Może na diecie-cud Ojca Rydzyka?
Zrób Deser na wakacje! Wyślij nam śmieszne wakacyjne zdjęcia, dowcipy i dziwaczne nazwy miejscowości. Napisz na deser_na_wakacje@gazeta.pl i weź udział w naszym letnim plebiscycie.