Policja wydała kilkadziesiąt tysięcy. Lwa-widmo nie odnaleziono...

Kilkadziesiąt tysięcy złotych kosztowały do tej pory policję poszukiwania tajemniczego zwierzęcia, które widziano w Jeziorzanach koło Krakowa - informuje PAP. Jednak ślad po tajemniczym czworonogu zaginął...  

- Koszty akcji nie są do końca zsumowane, lecz już mogę powiedzieć, że to będzie kilkadziesiąt tysięcy złotych, około 50 - powiedział PAP rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.

Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania zostały zakończone w czwartek ale - jak poinformował Nowak - na terenie gdzie ma znajdować się "lew-widmo" działają trzy 2-osobowe patrole, które zostaną na miejscu przez najbliższe kilka dni.

Wszystkim, którzy jeszcze nie widzieli czworonoga, przypominamy:

Lew w naszym lesie? Co biega pod Krakowem?

Kim jest tajemnicze zwierzę? Zobacz sondaż Deseru i głosuj!

Więcej o: