Premier Tusk gratuluje "Faktowi" rzetelności

Dziś na okładce "Faktu" wciśnięte z boku "nieznane zdjęcie Wodeckiego sprzed lat". Na czołówkę nie przebili się nawet Janusz Wójcik ("za kratami!") i roznegliżowana Paris ("odrzucona przez Żorę"). Wygrał premier, który z okazji urodzin gratuluje "F" "rzetelności". Z takim przeciwnikiem Wodecki nie miał żadnych szans.

- Fakt ma 5 lat - informuje na okładce "Fakt". Niżej życzenia od prezydenta i premiera. Lech Kaczyński chwali mało wylewnie. Pisze, że "F" jest "gazetą (...) w formacie tabloidu, ze wszystkimi dobrymi i złymi tego konsekwencjami". Bardziej interesujące są życzenia od premiera, które opatrzono nagłówkiem "Gratuluję rzetelności i wiernych czytelników".

Strona rządowa podkreśla, że "wszystko jest OK". - Zwróciła się do nas osoba z gazety z prośbą o życzenia. Zgodziliśmy się, wiedzieliśmy, że będą one publikowane na pierwszej stronie obok życzeń prezydenta. Sama koordynowałam akcję - wyjaśnia Izabela Paluch z Centrum Informacji Rządowej.

W ramach świetnie skoordynowanej akcji, premier chwali "Fakt" za "obiektywizm", dostrzega "niezwykłość" i "rzesze czytelników".

- "W waszym dzienniku można znaleźć nie tylko sensację, (...) ale także poważny i obiektywny komentarz do spraw bieżących - politycznych i społecznych. (...) Są poważne i dobitne sądy polityczne. I to na pierwszych stronach gazety. (...) Macie rzesze czytelników i tego naprawdę wam gratuluję!" - pisze Donald Tusk .

- Prezydent i premier, składając takie bałwochwalcze życzenia, ośmieszają siebie i urzędy, które reprezentują - komentuje w rozmowie z TOK FM posłanka SLD Joanna Senyszyn. A Deser gratuluje panu premierowi spostrzegawczości. Zamiast zakończenia będzie obrazek:

ZOBACZ TEŻ:

Co nagrała ukryta kamera w samolocie do Brukseli

Prezydent i premier walczą o rower - satyrycy ujawniają, jak wyglądał szczyt

Więcej o: