Kapitan Michaił Danilcew i drugi pilot Andriej Liubimow zostali aresztowani 15 sierpnia tego roku na lotnisku w Manchesterze, kiedy próbowali usiąść za sterami Boeinga 767. Obsługa naziemna lotniska zwróciła jednak uwagę na zapach alkoholu i zatrzymała Rosjan.
Piloci stanęli przed brytyjskim sądem - informuje ''Daily Mail''. Mężczyźni przyznali się do wypicia 4 piw w hotelowym barze zaledwie 8 godzin przed planowanym startem. Piloci liczyli również na opóźnienie startu. Dzięki temu mieli zyskać dodatkowy czas na dojście do siebie. Jednak przepisy lotnicze bezwzględnie zakazują pilotom pić alkohol 24 godziny przed startem.
Mimo to Rosjanie uznali, że mogą sobie pozwolić na odrobinę przyjemności. Stwierdzili, że brytyjskie piwo ma mniejszą zawartość alkoholu niż rosyjskie, więc zdążą wytrzeźwieć. - Powiedzieli, że piwo, które pili jest bardzo wodniste w porównaniu do tego, które zazwyczaj piją w Rosji - wspomina hotelowy barman, Ray Wrigglesworth. Badanie krwi dobitnie pokazało ich pomyłkę i niewątpliwą głupotę.
Panowie przyznali się do winy. - Popełniłem przestępstwo. Wiem, że nie powinienem tak zrobić - powiedział ze skruchą Liubimow. Piloci zostali zwolnieni dyscyplinarnie przez Aerofłot, a sąd skazał ich na grzywny 2,5 tys. funtów.
ZOBACZ TEŻ:
Ukryta kamera w samolocie premiera do Brukseli. Dlaczego Kaczyński poleciał osobno?
Piloci zasnęli - samolot minął lotnisko docelowe
UFO prawie zderzyło się z samolotem pasażerskim. Co pili piloci?
PRZYPOMINAMY O KONKURSIE! Wysyłaj nam śmieszne zdjęcia, historie i filmiki i wygrywaj nagrody!