- Traktowali mnie jak psa, z niemiecką nienawiścią do Polaka - wspomina z przestrachem Jan Rokita .
- To, co się stało na lotnisku w Monachium, wymaga twardej interwencji ze strony polskich władz - apeluje w odpowiedzi Jarosław Kaczyński .
- Polski parlament powinien zainteresować się tą sprawą, bo chodzi o polskiego parlamentarzystę - wtóruje prezesowi Joachim Brudziński .
- Nie bardzo wierzę stronie niemieckiej. Niemcy wielokrotnie dawali wyraz małej życzliwości - wyraża swoje podejrzenia Zbigniew Girzyński .
- Tu powinniśmy jako Polacy poczuć tą jedność! Nie może być poniewierany Polak - uderza w patriotyczną nutę Tadeusz Cymański .
Na koniec dwa komentarze redakcyjnych kolegów Rokity z ''Dziennika'':
- Polskie władze i służby dyplomatyczne powinny na ten skandaliczny akt agresji wobec polskiego obywatela zareagować zdecydowanie - podsumowuje całą sprawę Michał Karnowski.
- Brońmy Rokity, to może spotkać każdego - straszy czytelników Piotr Zaremba.
Faktycznie, wyprowadzenie z samolotu przez niemiecką policję może przydarzyć się każdemu...
Alex
PRZECZYTAJ TEŻ: