Kazimierz Marcinkiewicz w końcu wziął rozwód. Jak donosi "Super Express" , sprawa w gorzowskim sądzie toczyła się za zamkniętymi drzwiami. Trwała około 1,5 godziny a wyrok uprawomocni się za 21 dni. Według informacji gazety, Marcinkiewicz winę za rozwód wziął na siebie i zgodził się płacić byłej żonie wysokie alimenty na utrzymanie dwóch najmłodszych synów.
Kazimierz Marcinkiewicz wychodzi z sądu fot. "Super Express"
Jak pisze Super Express , "po wyjściu z sądu Marcinkiewicz nie krył radości". Miał wesoło "szczebiotać" ze swoją adwokat.
Poznana przez Marcinkiewicza w Londynie Isabel przyjęła jego wcześniejsze oświadczyny. Para może teraz spokojnie brać ślub . Dziewczyna Marcinkiewicza wyznała, że chce mieć z nim dziecko.
Czy po rozwodzie byłego premiera wciąż będziemy czytać wiersze wybranki jego serca? Jej twórczość zdobyła sobie wielu sympatyków. Co internauci sądzą o poezji Isabel? Sprawdź TUTAJ>>
POLECAMY:
Marcinkiewicz i Isabel w TVN24: - Puszczą to w "Szkle Kontaktowym"