Skrzynki z nową dostawą bananów dopiero co trafiły do sklepu w Illertissen i 26-letnia pracownica losowo sprawdzała ich zawartość. Dwie z nich wzbudziły jej podejrzenia - były nieco lżejsze od pozostałych. Otworzyła je, a w środku znalazła... 26 żółtych paczuszek z białym proszkiem, schowanych pod owocami. W sumie 28 kg kokainy .
Skrzynki z bananami trafiły do Niemiec z Kolumbii przez port w Antwerpii w Belgii. Prawdopodobnie do pomyłki doszło w trakcie ładowania towaru do samochodów dostawczych. - Któryś z handlarzy musiał wziąć nie te skrzynki, co trzeba - stwierdził Ludwig Waldinger z bawarskiej policji.
Niemiecki dostawca zaopatrywał w banany również inne supermarkety , ale jak dotąd nie odkryto innych ukrytych paczek z narkotykami.
POLECAMY:
Pracownik Tesco został milionerem dzięki eBay
Tsunami na Bałtyku? Urzędnicy badają przepowiednie wróżek
Ma ponad 150 lat i jest naprawdę wyjątkowa
Weź Deser na wynos i zamieść go na swoim blogu lub stronie internetowej!