Nietypowy lot: steward w samolocie... rapuje

Koniec z nudnymi instrukcjami i pouczeniami przed lotem. Czy w samolotach na stałe zagości muzyka rap? Zamiast nudnego wywodu namiastka prawdziwego koncertu hip-hop. Niemożliwe? Zobacz!   

- Dobry wieczór, witamy na pokładzie. Ci którzy lecieli już nasza linią wiedza, że jesteśmy inni od reszty - tak steward David przywitał się z pasażerami lotu do Oklahoma City. O co mu chodziło? O odrobinę muzyki przed startem.

- To już mój piąty lot dzisiaj i jeśli znowu będę musiał mówić w ten sam nudny sposób, zasnę na miejscu - na prośbę stewarda pasażerowie zaczęli rytmiczne klaskać, a sam David zaczął... rapować .

TO NIE KONIEC:

Niezwykła piosenka z filmów na YouTube

Zagadka: kto porzucił pianino w środku lasu?

Więcej o: