Tydzień kończymy w ponurym nastroju. Źle się dzieje, oj bardzo źle: Fakt obszernie omawia wywiad, udzielony przez Nelli Rokitę dwutygodnikowi ''Viva''. Posłanka PiS powiedziała w nim mnóstwo ciekawych rzeczy:
1. Nie wybaczy Janowi kochanki (gdyby była)
2. Jan Rokita nie słucha żony
3. "Nie! Jan Rokita mnie nie bił" 4. "Nelli, tu... i pukał się w dłoń, pokazując, gdzie mu kaktus wyrośnie'' (prawie jak jodła w płucach ) 5. ''Byłam zbulwersowana tym, co zrobił mój mąż'' (my też jesteśmy) 6. "Dla mnie najważniejsza jest rodzina ( ktoś już tak mówił... )
To co z pozoru wydawało się sielanką, okazało się być... sami nie wiemy czym. "Jeszcze krok i będzie koniec. I do widzenia" - ostrzega Nelli . Czy Janek posłucha? Czas (i Fakt ) pokaże.
Super Express szuka kobiety, która pokocha pechowego pana Mietka (70 l.). "Ładna to nie musi być, bo z ładnego talerza człowiek się nie naje" - określa swoje wymagania rozmarzony pechowiec.
Paweł Poncyljusz za ekologiczną postawę. Poseł PiS przyjechał na demonstrację na bicyklu - donosi Super Express .
- Kobiety mi potrzeba - stwierdził pan Mietek z Celestynowa.
Więcej znajdziesz na www.se.pl i www.efakt.pl