Clements trafił główną wygraną w 2004 roku. Od tamtej chwili chciał wrócić do życia na ranczu, gdzie się wychował. I wtedy wpadł na pomysł, jak połączyć przyjemne z pożytecznym i jeszcze na tym zarobić. Razem z współwłaścicielem rancza Davidem Jenningsem postanowili otworzyć "nagie ranczo".
Zapraszają wszystkich, którzy chcą zobaczyć, jak wygląda prawdziwe życie kowboja... nago . Na swojej stronie internetowej zapewniają, że noszenie ubrania nie jest obowiązkowe, ale: "spodnie i buty są wymagane w czasie jazdy konnej''.
Gospodarstwo "CJ Ranch" położone jest na odludziu, więc goście powinni czuć się bezpiecznie. Jedynym problemem jest twarde prawo i zakaz chodzenia bez ubrania na obszarze hrabstwa Hernando. Mimo to Clements i Jennings już otworzyli swoje ranczo i jednocześnie starają się o potrzebne zezwolenia.
Jeśli to się nie uda, mają zamiar zamknąć ranczo dla klientów i zapraszać tylko przyjaciół. Nie wiemy, jaki wpływ na przedsięwzięcie miał Nagi Kowboj z Nowego Jorku .
ZOBACZ TEŻ: