Tomasz Lis grał w niedzielę jako kapitan Drużyny Mediów w meczu przeciwko Drużynie Gwiazd, dowodzonej przez premiera Tuska. Impreza miała charakter charytatywny, miała wesprzeć polską transplantologię.
Do 76 minuty mecz nie był zbyt emocjonujący. Ale wtedy właśnie Tomasz Lis perfekcyjnie wykorzystał rzut karny, strzelił czwartego gola dla swojego zespołu i radośnie ściągnął koszulkę. A pod nią... miał drugą.
Tomasz Lis prezentuje koszulkę po meczu, fot. Damian Michałowski
Tomasz Lis prezentuje koszulkę po meczu, fot. Damian Michałowski
Napis "Haniu, jestem z ciebie dumny" i duże czerwone serce zobaczyli kibice na stadionie warszawskiej Polonii, a dzięki transmisji na żywo w telewizji publicznej, również widzowie w całej Polsce.
- Nie miałam zielonego pojęcia o tym, że on coś takiego zrobi. Nie wiem, co by było, gdyby nie strzelił tego karnego. Podejrzewam, że by mi się objawił w pełnej krasie dopiero w domu. To był strasznie fajny, miły gest - mówi Hanna Lis . I dodaje: - To był taki ukłon i gest solidarności, który bardzo, bardzo mnie wzruszył. Tak, jestem mu wdzięczna i jestem z niego dumna.
Hanna Lis została zwolniona z TVP w piątek z powodu "poważnego naruszenia zasad etyki dziennikarskiej". Rada programowa TVP uznała dzisiaj ten argument za absurdalny. Przeciwko decyzji o zwolnieniu Lis zaprotestował jeszcze w piątek zespół "Wiadomości". Wczoraj w głównym wydaniu programu pokazano gest Tomasza Lisa w czasie meczu.
