W samo południe w Miejskim Domu Kultury w Ozorkowie odbyło się spotkanie prezesa PiS z wyborcami. Po spotkaniu - tradycyjna konferencja, a na koniec przyszedł czas na zadawanie pytań.
Wtedy do Jarosława Kaczyńskiego podszedł starszy pan, najwyraźniej znajomy z dawnych lat. - Razem siedzieliśmy we więzieniu, czy pan pamięta? - zapytał.
- Nie, nie pamiętam - odparł zaskoczony Kaczyński.
- Waryńskiego Zygmunta pan zna? - starszy pan nie dawał za wygraną i próbował uruchomić pamięć prezesa PiS metodą na Rona Asmusa .
Niestety, niewiele to pomogło. - Nie, nie znam - stwierdził lakonicznie Kaczyński. I biorąc przykład z pewnego polityka musimy kazać zaprotokołować: ''Zaprzeczył, że zna Zygmunta Waryńskiego''.
Ale nie wyparł się całkowicie znajomości: - Przepraszam bardzo, później może porozmawiamy, może jednak gdzieś się widzieliśmy, ale teraz muszę odpowiedzieć na pytania. A nas już zawsze będzie dręczyć pytanie: kim jest Zygmunt Waryński???
Posłuchaj fragmentu konferencji w Ozorkowie>>
(Dźwięk za TVP Info)
POLECAMY:
A czy Ty znasz "legendarną Annę Fotygę'' i jej ''mityczne cechy charakteru''?