Najstarszy pies świata skończył 21 lat

"Musi chodzić w sweterku. Na zewnątrz wypuszczamy ją tylko w ciemnych okularach".  

Jamniczka Chanel, oficjalnie uznana przez

Księgę Rekordów Guinnessa

za najstarszego

psa

świata, obchodziła wczoraj 21. urodziny. Był tort, świeczki i kamery kilku telewizji.

- Chanel musi nosić sweter. Nawet latem zakładamy jej T-shirt. Im jest starsza, tym gorzej znosi zmiany temperatury - mówi Amerykanka Denice Shaughnessy, właścicielka suczki. Chanel ma też specjalne okulary. - Cierpi na kataraktę i jest bardzo wrażliwa na światło - wyjaśnia Shaughnessy.

Mimo tych dolegliwości, jamniczka jak na swój wiek cieszy się bardzo dobrym zdrowiem. - Jest niesamowitym psem. To niewiarygodne, że wciąż może chodzić - mówi jej weterynarz.

Tytuł najstarszego psa świata Chanel "odziedziczyła" po labradorce Belli , która zmarła we wrześniu ubiegłego roku.

POLECAMY:

Ile kostek cukru jest w puszce Coca-Coli. A ile w litrze?

Wypłynęły nowe nagrania występów Susan Boyle - wideo

Więcej o: