I opowiedział dowcip trochę później niż zwykle. Oto żart Strasburgera dla miłośników teatru , na który czekaliśmy w napięciu:
" Małżeństwo , które do teatru rzadko chodziło, wybrało się kiedyś po bilety. Stoją w kasie, przed nimi drugie małżeństwo kupuje bilety. I słyszą, jak ten pan zamawia w kasie: - "Tristan i Izolda" poproszę dwa bilety.
Doszło do nich, więc on tak lekko stremowany mówi: - Zygfryd i Regina, dla nas też dwa. "
I jak Wam się podoba? Śmieszny?
Co Strasburger wymyśli następnym razem? Czy może być jeszcze lepiej? Sprawdzimy za tydzień.
Wszystkim, którzy wolą Strasburgera na żywo, polecamy: Familiada w soboty i niedziele o 14.00 na Dwójce.
DESER NA MAILA. Będziemy do Ciebie pisać. Wystarczy, że zasubskrybujesz nasz newsletter