Mały Muhammet Dirlik z Turcji stał na chodniku przed swoim domem (na nagraniu widać go w prawym górnym rogu ekranu). Nie miał najmniejszych szans, żeby uciec przed samochodem , który nagle wjechał na chodnik.
Kierowca najwyraźniej chciał ominąć psa na jezdni. Zamiast tego potrącił chłopca na chodniku i rozbił się o drzwi sklepu. Muhammet przekoziołkował, spadł ze schodów, a potem... wstał i podszedł do ojca.
- Nie wiedzieliśmy, że uderzył go samochód . Myślałem, że po prostu wystraszył się i płacze, bo widział jak auto wbija się w sklep. Dopiero następnego dnia zdaliśmy sobie sprawę z tego, że potrącił go samochód - mówi Ibrahim Halil Darlik, ojciec chłopca.
Wydaje się to niewiarygodne, ale 4-latek nie odniósł w wypadku żadnych poważnych obrażeń.
POLECAMY:
TVN24 nie jest jedyną stacją TV, która nabrała się na zdjęcia z "Lost"