Galerię zdjęć z występu Carli Bruni-Sarkozy zobacz TUTAJ>>
Nelson Mandela - pierwszy czarnoskóry prezydent Republiki Południowej Afryki, laureat Pokojowej Nagrody Nobla - skończył wczoraj 91 lat . Urodziny obchodził w swoim domu w Johannesburgu w towarzystwie rodziny i współpracowników z czasów walki z apartheidem.
Charytatywny koncert odbył się w Nowym Jorku . Mandela nie mógł pojawić się na nim osobiście z uwagi na stan zdrowia.
Żona prezydenta Francji na scenie pojawiła się ze znanym z zespołu Eurythmics Dave'em Stewartem . Oprócz Carli Bruni-Sarkozy koncercie wystąpili m.in. Stevie Wonder, Alicia Keys i Aretha Franklin. Dochód z koncertu zasili fundację do walki z AIDS utworzoną przez byłego prezydenta RPA.
Pierwsza Dama Francji poznała Mandelę podczas swojej pierwszej oficjalnej wizyty zagranicznej, kiedy była z mężem w RPA.
POLECAMY:
Recepta na kryzys: sprzedawaj samochody z karabinami. W promocji
Zmarł najstarszy mężczyzna świata. "Miał apetyt na życie"
Tajne akta Stasi przypadkowo trafiły na plan filmowy. Jako rekwizyty