Badania przeprowadzone przez brytyjski instytut New Economics Foundation (Fundacji Nowej Ekonomii) dowiodły, że każdy funt wypłacony szpitalnym salowym przynosi 10 funtów. A bankowcy? No cóż... Są jak studnia bez dna.
Każdy funt zarobiony przez bankowca oznacza 7 funtów, straconych przez społeczeństwo. Wszystko przez szkody wyrządzane przez bankowców globalnej ekonomii.
Z agentów reklamowych też nie ma zbyt dużego pożytku. Zajmują się głównie ''stresowaniem ludzi''. Tworzone przez nich kampanie prowadzą do niezadowolenia, biedy i nadmiernej konsumpcji.
Natomiast zajęcie opiekunów dzieci i pracowników firm recyklingowych to czysty zysk. Ci ostatni na każdego wypłaconego im funta wytwarzają aż 12 funtów!
Badania New Economics Foundation opierają się na nowej formie wyceny wartości pracy, która bierze pod uwagę całościowy wkład pracownika w społeczeństwo, również wpływ na środowisko i społeczność lokalną. CAŁY RAPORT ZNAJDZIESZ NA STRONIE FUNDACJI>>>
Celem naukowców jest pokazanie, że powinien istnieć związek między tym, jak jesteśmy opłacani, a wartością, jaką nasza praca przynosi społeczeństwu . - Znaleźliśmy sposób, żeby to policzyć - mówi Eilis Lawlor, rzeczniczka New Economics Foundation. I dodaje:
Poziom wynagrodzeń często nie odzwierciedla prawdziwej wartości, która jest wytwarzana. Jako społeczeństwo, potrzebujemy takiej struktury płac, która będzie doceniać zawody, przynoszące największy pożytek społeczeństwu.
Hal