Inskrypcje na lufach amerykańskich żołnierzy: cytaty z Biblii

Amerykańska armia dowiedziała się od dziennikarzy, że na celownikach używanych przez żołnierzy w Afganistanie i Iraku są biblijne inskrypcje.

Na wyposażeniu wojskowym amerykańskiej armii widnieją odnośniki do cytatów biblijnych - doniosła telewizja ABC. Na celownikach umieszczono sigla , czyli skróty odnoszące się do ksiąg Biblii. Zobacz zdjęcia>>>

Są to między innymi 2. Kor. 4.6 , czyli drugi list do Koryntian rozdział 4, werset 6: ''Albowiem Bóg, Ten, który rozkazał ciemnościom, by zajaśniały światłem, zabłysnął w naszych sercach, by olśnić nas jasnością poznania chwały Bożej na obliczu Chrystusa'' (tłumaczenie Biblii Tysiąclecia ). Inne skróty odnoszą się do Objawienia św. Jana i Ewangelii wg. św. Mateusza.

Celowniki strzeleckie dla amerykańskiej armii produkuje firma Trijicon na mocy wieloletniego kontraktu na 660 milionów dolarów. Tom Munson, dyrektor sprzedaży i marketingu firmy Trijicon powiedział, że inskrypcje zawsze tam były i nie ma w nich nic złego czy nielegalnego . Zaczęto je robić, gdy firmą kierował Glyn Bindon, gorliwy chrześcijanin. Armia... o niczym nie wiedziała. Jej przedstawiciel dowiedział się o inskrypcjach od dziennikarzy ABC. Jeszcze nie wiadomo czy zostaną w tej sprawie podjęte jakieś oficjalne działania.

Natomiast Michael "Mikey" Weinstein z Fundacji na rzecz Wolności Religijnej w Armii , , nie ma wątpliwości - Te napisy są nie na miejscu. To łamanie konstytucji i wielu praw federalnych. Pozwala mudżahedinom, talibom i członkom Al-Kaidy twierdzić, że są zabijani za pomocą broni Jezusa Chrystusa .

Weinstein, prawnik i były lotnik Air Force mówi, że słyszał wiele skarg od żołnierzy na temat napisów. Twierdzi też, że niektórzy dowódcy mówią, że dzięki inskrypcjom lufy stają się duchowo zmienioną bronią Jezusa Chrystusa.

Czy to dobrze, że na sprzęcie armii są odnośniki do Biblii, jest sprawą dyskusyjną, jednak zastanawiający jest fakt, że armia nie o nich nie wiedziała.

doro

ZAPRASZAMY NA DESER.PL || FACEBOOK

Więcej o: