Ośmiu słonicom przymocowano GPS i mikrofony, które odbierają niskie częstotliwości. Dzięki temu badaczom w Zoo w San Diego udało się zbadać dźwięki, które nie są słyszalne dla ludzkiego ucha, czyli infradźwięki .
To dzięki tym odgłosom słonie porozumiewają się na duże odległości. Okazuje się, że mają też duże znaczenie w słoniowych relacjach męsko-damskich . Gdy słonica jest płodna wydaje dźwięki, które samce interpretują jako zaproszenie. Takie nawoływanie jest bardzo krótkie - trwa tylko kilka sekund. Jednak może być słyszalne na odległość nawet 3 kilometrów.
- Odkryliśmy jaka jest hierarchia wśród samic i w jaki sposób się między sobą porozumiewają - mówi Matt Anderson, który kierował badaniami. Niektóre osobniki są w stanie rozpoznać nawet 100 innych słoni po ''głosie''.
Dowiedziano się na przykład, że słonice w ciąży pomrukami dają znać innym samicom, że zbliża się poród.
Jest to też znakiem dla pozostałych członków stada, żeby uważać na drapieżniki. - Mogłoby się wydawać, że ponad 100 - kilogramowe małe nie musi się niczego obawiać, jednak stado hien może być poważnym zagrożeniem - tłumaczy Anderson.
Naukowcy nie skończyli jeszcze analizy zebranych danych. Mamy nadzieję, że uda się poznać jeszcze inne wyrażenia z sekretnego języka słoni.
doro