Ziobro i Mucha w TVN24. Jeszcze uprzejmość czy już seksizm?

''Pani poseł Mucha jest tak piękną kobietą''. Itd.

''Zawsze z podziwem patrzę na urodę pani Muchy.'' ''W Sejmie też przykuwa nie tylko moją uwagę.'' ''Wolelibyśmy, aby pani poseł była razem z nami.''...

Skąd pochodzą te cytaty? Nie z miłosnego listu, ale z wywiadu, którego Zbigniew Ziobro udzielił TVN 24 ( ZOBACZ TUTAJ ).

Na początku programu Bogdana Rymanowskiego Ziobro oświadczył, że wytoczy proces Ryszardowi Kaliszowi za stawianie ''pytań z tezą i sugestią, która ma insynuacyjny charakter'' podczas komisji śledczej ws. Blidy.

Gdy Joanna Mucha , która telewizyjnie łączyła się ze studiem, stwierdziła, że ona także widzi sprzeczność w zeznaniach Ziobry, Rymanowski zapytał, czy europoseł PiS-u chce wytoczyć jej kolejny proces. Ziobro jąkając się, odpowiedział ( POSŁUCHAJCIE ):

Wie pan... Ja mam tak dobre serce i... że pani poseł Mucha... jest... naprawdę... tak piękną kobietą, że nie muszę powodować, aby spotykać się z nią specjalnie w sądzie, chociaż może byłoby to ciekawe, ale wystarczy proces...

Po czym dodał, że jej ''mijanie się z prawdą'' prawdopodobnie wynika jedynie z ''braku rzetelnego przygotowania się do rozmowy''. Joanna Mucha nie dała się oczarować, zignorowała komplementy i zimnym tonem kontynuowała dyskusję.

Czy takie umizgi to już seksizm? Czy Ziobro ucieszyłby się, gdyby uniknął przesłuchań z powodu jego uroczej chłopięcej urody?

sza

TEŻ JESTEŚ NA FACEBOOKU? DOŁĄCZ DO FANÓW DESERU>>>

Więcej o: